:((((((((
Komentarze: 0
najpierw napisze cos o takim szczurku ,ktory sie juz bardzo domaga by o nim napisac hahahahhaha......A WIEC znam takiego jedne co ja czuje??? 2004-03-05 23:20 go Piotrka ,ktory poderwał moja przyjaciolke:))))))))) (życze wam powodzenia) I jest oki czasem jest dobijacy hahaha bo wspomina o fajnych(smiesznych )rzeczach co mnie zasem denerwuje hahahah tyle o nim.......... potem moze jeszce cos o tobie szczurku dopisze
a teraz moj problemik :(((((( Nie wiem co ja robie ...spotykam sie z RAfałem z mojego miasta a myśle o tym 2 .... Ja poprostu wiem jedno ,ze ja cos do niego czuje,ale jeszcze nie wiem co....ale czy to ma sens ?????On mieszka dalej i nie mamy za bardzo szans jak sie spotykac..ja jezdze do niego...a ile ja tak moge???niech on tez sie wysili ...a gdy do niego jade to on mnie zawsze odwozi i jaki to sens .....?? hmmm ja juz nie wiem ...za bardzo tera z nie mamy czasu ja i on zdajemy maturke mam nadzieje,ze dalej z nim bede utrzymywała kontakt ..bardzo tego chce ...dzis jak głupia sie cieszyłam ,ze moze przyjedzie ,ale on nie mogł..ma prubna maturke nieługo ..rozumiem to ,ale tak mi go brakuje ,ze szok:((((( czemu nie mieszkasz bliżej mnie???znów go usłyszałam i mnie wzieło ...... czemu ja o tobie tak myśle?? i nie moge przestac???pomocy.....kurde jakie mam problemy .....za duzo ich .......... ......tu nie chodzi nawet o tych chłopakow tylko o cos wiecej...........to cos ie dzieje w zyciu rodzinnym ,ale juz nie mam sił o tym pisac, bo wiem ,ze nie warto :((((((((((((((((((( najwazniejsze osoby wiedza o co chodzi a szczegolnie ty Wiolciu dzieki za dzisiejsza rozmowe:))))) bez Ciebie nie wiem co by było dzieki :))))))))) co tu duzo gadac lestes moja najlepsza przyjaciolka :))) Kaska to pikus w porownaniu do Ciebie ...fajnie ze wyszłam z jej towazystwa..... bo co by ze mna było??tego to ja nie wiem i w to nie wnikam:((( dzieki raz jeszce koncze na dzis...pozdrowka papa
6.03.2004
niedawno odezwała sie do mnie dawna "przyjaciolka " po 4 latach .........dobrze ze z nia juz nie trzymam :) ze zmieniłam swoje zycie..... ..stało sie lepsze :D BYla fajna , dobrze mi sie z nia gadało ale .... jest dobrze jak jest teraz mam swoja Wiole i jej za nikogo innego nie wymienie ,nie ma mowy ...jestem do niej za bardzo przywiazana.... czasami mysle ,ze tylko dzieki niej jeszce zyje...oddycham tym powietrzem....... czasem mam takiego doła ,ze szok...a ona mnie wtedy pociesza:D dzieki Wiolu stanowimy fajny zenski duet :) pomagamy sobie zawsze ...i na tym opiera sie nasza friend ship:D haha oki koncze juz bo siostrzyczka piszczy mi tu juz około godzinki ,że chce pograc na gierce ...musze jej dac niestety a potem do nauki :P :)
Dodaj komentarz