Archiwum 25 lutego 2005


lut 25 2005 :)
Komentarze: 4

w srode  wrocilam strasznie zmeczona do odmu lecz potem gdy przyjechal do mnei Lukaszek to od razu mi sie odmienił:)
wczoraj bylam na wykladzie angielskeigo profesora  w Warszaiw wyklad mial trwac 1 h lecz niestety sie przedluzyl ...moglabym go sluchac gdyby nei chcialo mi sie siusiu :P prawie jak wszystkim ...podroz trwala 3 h bylo to bardzooo meczace:( ( w jedna strone) .....ale bylo fajnie ...w czasie wolnym poszlismy z grupka osob do kfc:) a potem do
pubu na piwko :) wrocilam  do domku po 23 a na nogach bylam od 6:(  ale dalam  rade


to nic ze rano zepsul mi sie zamek u kurtki i wzielam od mamy jej kurtke hehehh
a jak wracalam  to jeszcze w spodniach (takich eleganckich)zamek mi sie zaciał hehehhe
nie przytylam wrecz przeciwnie ...he  fajne wspomnienia

an-ka85 : :